Pages

Tuesday, June 11, 2013

Filip Wilk: Przygody dzikich kotów


Dawno temu, żyły 4 starożytne klany kotów: Klan Światło, Klan Mrok, Klan Lodu i Klan Życie. Koty wierzyły, że kiedy umrą to idą do specjalnego miejsca, które nazywa się Ksiezycowy Klan (jeśli byli dobrzy za życia). Jeśli byłeś złym, nielojalnym kotem, szedłeś do Lasu Cieni. Klany kotów żyły w pokoju, chociaż zdarzaly się bitwy. Za każdym razem przy pełni ksiezyca spotykały się i wtedy był spokój przez te noc. Omawiały też różne ważne sprawy.
Klan Mroku został zaatakowany przez Klan Światła. Myśleli oni, że Klan Mrok kradnie pożywienie. To była prawda. Potem zaczęła się duża walka. Dwa koty zostały zabite. Jeden z Klanu Mroku, który nazywał się Czarne Słońce, a drugi z Klanu z Klanu Światła - Poranna Rosa. Walka się skończyła i Klan Mroku musiał oddać skradzione myszy i ptaki.
Terytorium Klanu Życie jest bardzo piękne i łatwo jest tam się ukryć. Jest tam dużo drzew liściastych i mały strumyk do picia. Jest dużo podziemnych tuneli, w których koty mogą się ukryć. Rośnie u nich dużo leczniczych roślin.
Pewnego dnia, mały kot z Klanu Życie, który nazywał się Niebieskie Oko, został porwany przez człowieka. Trafił do domu i spotkał tam szczeniaka. Nie mógł się wydostac na zewnątrz. Pies mu bardzo dokuczał. Niebieskie Oko bardzo tęsknił do swojej rodziny. Na szczęście koty z jego klanu: Czarna Łapa, Bystry Ogon i Białe Pióro wydobyli go z domu człowieka przez otwarte okno. Niebieskie Oko, pomimo tego że miał jedzenie na zawołanie nie chciał być domowym kotem. Cenił swoją wolność. Wszyscy bardzo się ucieszyli, że młody kot powrócił i urządzili z tej okazji festiwal.

Terytorium Klanu Lodu ma duża ilość rzek, więc ma dużo ryb. Ich osada ma w centrum bagno otoczone krzakami. Może to być zasadzka dla wrogów, którzy nie znają tego terenu. Pewnego razu, kot o imieniu Złoty Lód, zaczął się topić i trzy koty zobaczyły to i go uratowali na szczęście! Te koty były bardzo doświadczone i dobre w pływaniu.
Podczas zimy napadało bardzo dużo śniegu. Zamarzły rzeki. Nie bylo pożywienia i koty zrobiły się bardzo chude. Klan Życia, który posiadał dużo tuneli, w których schowały się myszy i krety, poratował Klan Lodu i dał im jedzenie. Kiedy nadeszla wiosna, wszystko wróciło do normy. Niektóre młode koty były do tyłu z nauką i treningami i musiały wziąć się do nauki.
Terytorium Klanu Mroku jest bagienne, blotniste i ciemne. Latwo się tam schowac. Koty z innych klanow moga się tam jednak pogubic. Jest dla nich za ciemno i zbyt blotnisto.
Pewnego razu, mały kotek z tego klanu, który nie był jeszcze wyszkolony, wszedł do blota i nie mógł wyjść. Zaczął głośno miauczeć. Jego mama - Puszysta Kita uslyszała to  i dotarła do niego. Na szczęscie udało się jej go uratować. Kotek był bardzo zmęczony walką o przeżycie i mama niosła go w pysku. Zabrała go nad jezioro, aby go umyć. Cała rodzina cieszyła się , ze kiciuś został uratowany.

Klan Światła ma bardzo jasne terytorium. Są tam łąki z kwiatami i dużo wodospadów. Koty najczęściej ukrywają się za wodospadami. Dzięki temu, że mają dużo kwiatów, pszczoły produkują dla nich miód.
Pewnego razu, mały, psotny kotek o imieniu Słodziutki Kieł, bardzo chciał podjeść  troszkę miodu. Stracił równowagę i wpadł do dziury z miodem. Przyszli jego bracia i zaczęli też wylizywać miód. Nikt nie zwracał uwagi na Słodziutkiego Kła, który nie mógł wydostaę się z lepkiej pułapki. Udało mu się dopiero, kiedy cały miód został zjedzony.
Życie kocich klanów nie jest łatwe. Walczą o przetrwanie, o pożywienie i dominację. Małe kotki muszą słuchać starszych i zdobywać doświadczenie. Kiedy każdy klan szanuje cudze terytorium, wtedy nie dochodzi do wojen.


O autorze
Filip Wilk ma 11 lat. Lubi zwierzęta, zwłaszcza koty. Marzy żeby mieć swojego kota. Filip lubi też grać w piłkę, gry, jezdzic na rowerze.

W przyszlosci Filip chce zostać naukowcem lub archeologiem.

No comments:

Post a Comment