Annika Umeno: Krasnoludki

Uczniowie klas 1-5 naszej szkoły sami napisali książki, które zostały opublikowane nakładem wydawnictwa szkolnego. Oto książka "Krasnoludki" napisana przez Annikę Umeno z drugiej klasy.
Dawno, dawno temu w wiosce na polanie mieszkały krasnoludki. Były bardzo pracowite. Uwielbiały dzieci.

Kiedy dorośli krzyczeli na dzieci, to krasnoludki aż się czerwieniły.
Był październik. Krasnoludki właśnie uczyły swoje dzieci pisać. „ A,u,o,y” pisały dzieci.

Potem uczyły się czytać. „D-a-w-n-o, d-a-w-n-o t-e-m-u” - czytały . To dopiero początek. Była jedna rzecz którą krasnoludki bardzo chciały zrobić.

Chciały znaleźć dużą grupę dzieci, żeby je uczyć tych samych rzeczy, które uczyły swoje dzieci. Lekcje były bardzo ciekawe i dzieciom coraz lepiej szła nauka.

Pewnego dnia krasnoludki zobaczyły ludzkie dzieci, które źle się uczyły. Powiedziały do siebie: „to będzie nasza grupa” i poszły do swoich domów. 

Następnego dnia zabrały się do pracy. W tym czasie w wiosce mamy małych krasnoludków uczyły swoje dzieci, co to jest spółgłoska. „Spółgłoska to taka litera, która w wypowiadaniu łączy sie z inną literą, na przyklad : „m” łączy sie z „e” - mówiły mamusie krasnoludków.  

Najpierw krasnoludki zwiększyły się, a potem powiedziały dzieciom, że zabiorą je do muzeum. Kiedy byli w muzeum, poszli zobaczyć złote figury ze starożytnego Egiptu. Figury były bardzo duże i dzieci je uwielbiały. 

Dzieci je uwielbiały, ale nie umiały czytać znaków z napisów pod figurkami. Krasnoladki postanowiły nauczyć je czytać. Nauczyły dzieci alfabetu i wróciły do muzeum.  

Dzieci bardzo powoli zaczęły czytać jeden z podpisów: „T-o  j-e-s-t  t-r-o-n  f-a-r-a-o-n-a”.  A potem wykrzyknęły: „to jest tron faraona!”  Potem jeszcze wszystkie znaki umiały przeczytać.  W końcu wróciły do swoich domów. 

Następnego dnia krasnoludki znowu się zwiększyły i tym razem postanowiły pójść z dziećmi do galerii.  W galerii dzieci oglądały obrazy. „Ten jest namalowany przez Leonarda da Vinci !” – pokazały dzieciom. „Szkoda, że nie umiemy tak rysować” – powiedziało jedno z dzieci.

Krasnoludki pokazały jak malować psa, a potem dzieci próbowały je naśladować.  Dzieciom nie wychodziło to aż tak dobrze jak krasnoludkom, ale też ładnie.  Dzieci wszystkiego innego uczyły się w szkole, a potem kiedy już podrosły nauczyły swoje dzieci, które uczyły swoje dzieci i tak już jest zawsze.  Koniec.