Dawno, dawno temu była dziewczynka - Kasia, która bardzo kochała konie. Mieszkała w biednym domu i bardzo chciała mieć konia. Raz Kasia poszła na wycieczkę na nogach. Potem znalazła farmę. Kasia zapukała do drzwi domu.
Jakiś pan otworzył drzwi. Pan powiedział:
- "Co ty sama robisz koło mojej farmy?".
Kasia odpowiedziala:
- "Chcę zobaczyć twoje konie".
Pan powiedział:
- "Nie! Idź sobie stąd"!
Więc Kasia poszła. Rozłożyła namiot pod drzewem. Kasia boi się sama spać. Wyciągnęła miśka i zasnęła.
Rano Kasia obudziła się i była głodna. Kasia poszła szukać jedzenia, ale nic nie znalazła. Kasia poszła do tego pana i zapytała: " Czy mogę prosić trochę jedzenia?" Pan powiedzial, ze jej moze dac. Pan dał jej bułkę z dżemem. Pan zapytał czy chce jedengo konia.
Kasia powiedziała, że chce konia! Ona wzięła jednego konia i poszła z koniem do domu. Potem jak już była w domu pokazała jej rodzicom.
O autorce:
Kornelia ma 9 lat. Lubi robić różne fryzury, jeździć na rowerze, czytać i chodzić na zakupy z mamą. Bardzo tęskni za Polską. Mieszka w Issaquah z rodzicami oraz bratem i siostrą.
No comments:
Post a Comment