Pages

Friday, November 4, 2011

Dzieci listy piszą - o Halloween


Droga Pani Aniu!
Na Halloween ja byłem przebrany za żołnierza z “Gwieznych Wojny.” Chodziłem i zbierałem cukierki. Ja chodziłem z rodziną i znajomymi kolegami. Widziałem fajne i straszne domy. Jak przyszedłem do domu to ja liczyłem cukierki. Mama mi pozwoliła zjeść kilka cukierków. Było bardzo fajnie.
Dominik
Droga Pani Aniu,
Dziękuje za ciastka. One były bardzo przyszne! Nasza rodzina jedzie do Disneyland.  To będzie mój pierwszy raz. Gdy byłam pierwszy raz w Disneyworld byłam dzidzusiem i nie pamiętam dużo. Disneyland jest w Kalifornii, a Disney World jest w Florydzie. Ja myślę że będzie fajnie. Ja bardzo chcę zobaczyć Tinkerbell i jej koleżanki. Powiem Pani jak było kiedy wrócę.
Pozdrawiam,
Agnieszka(Agnes)
Droga Pani Aniu,
Na Halloweem ja poszłam do mola. Tam spotkałam trzy koleżanki Megan, Arianę i Seren. Ja poszłam zbierać cukierki z Arianą i Seren. Po drodze spotkałam Megan. My dostałyśmy dwa ballony. Jak czekałyśmy na balon to brałyśmy nasze cukierki i wrzucałyśmy do naszych torebek z cukierkami. Najwięcej cukierków dostałam w moim bloku. W moim bloku mogłam wybrać ile miałam ochotę i jakie, cukierki. Miałam m&msy, lizaki, twarde cukierki, almonds i dużo więcej.
Pozdrawiam serdecznie,
Natalia

Pani Aniu,
W miniony poniedziałek obchodziliśny Halloween. Ja byłem przebrany za motorniczego pociągu, mój brat był przebrany za Harry’ego Pottera. Razem z kolegami chodziśmy od domu do domu i zbieraliśmy cukierki. W jednym domu dostaliśmy marchewki. Gdy tak chodziliśmy zrobiło się ciemo i mosieliśmy wracać do domu.  A Pani za kogo było przebrana?
Serdecznie pozdrawiem,
Daniel

Droga Pani Aniu,
Mój Halloween był bardzo fajny. Mój brat był smokiem, a ja byłam duchem. Najpierw poszliśmy do naszych sąsiadów. Po tym poszliśmy dodomu Veronici, a jeszcze po tym do przyjaciółki mojego brata.  Do niektórych domu mój brat bał się iść, ale ja się nie bałam. Mój brat, Tadziu, brał 2-4 cukierków, ale ja brałam tylko po jednym. I tak dostałam więcej cukierków niż on. Było super! Wróciliśmy o ósmej wieczorem.
Do zobaczenia,
Weronika Danuta

Kochana Pani Aniu,
W tym roku Halloween by bardzo specjalny bo zaprośliśmy gości. Ala była przebrana za czarownicę, a Igi był śmiercią. Ja przebrałam się za czarnego kota. Nasi rodzice nie mieli kostiumów. O szóstej wyszliśmy na zbieranie cukierków. Po powrocie wysypaliśmy wszystkie słodycze na dywan. Bardzo mi się podobało i w przyszłym roku też chciałabym zaprosić gości.
Pozdrowienia,
Róża

Droga Pani Aniu,
Chciałam napisać o tym jak spędziłam Halloween. Poszedłam do Andrzeja, który jest moim kolegą. Prosiliśmy tatę czy możemy już zacząć. Tata się z godził i poszliśmy. Zaczęliśmy od pierwszego domu. Zadzwoniliśmy dzwonkiem do drzwi i powiedzieliśmy „trick or treat” i pani która mieszkała dała nam cukierki, a my podziękowaliśmy pani. Poszliśmy do drugiego domu, ale niestety był tam tylko koszyk z cukierkami nie mogliśmy powiedzieć  „trick or treat”, bo pani nie było. Ta pani musiala mieć dzieci i poszła z nimi. No i tak chodzilśmy po osiedlu. Miałem więcej przyjemności tego dnia. Jak sończyliśmy  zbieranie cukierków,  poszliśmy do Andrzeja do domu. Pograliśmy w grę, zjedliśmy i policzyliśmy cukierki. Trochę ich zjadłem, ale potem musieliśmy iść do domu. Tak spędziłem Halloween.
Pozdrawiam Panią serdecznie,
Filip S.
P.S. Zapomiałem napisać o moim kostiumie. Byłem przeybrany za strażnika krypty

Droga Pani Aniu,
Halloween spędziłem z moim kolegą Nathan’em. Na jego osiedlu zbieraliśmy słodycze. Byłem przebrany za Joda z „Gwiezdnych Wojen”. Wszędzie było dużo strasznych dekoracji. Wcale się nie bałem! Nawet jak zrobiło się ciemno! Nazbierałem dużo słodyczy.
Pozdrawiam,
Filip W.

No comments:

Post a Comment