Droga
Pani Olu!
Mam
nadzieję, że jest Pani zdrowa i że Pani miło spędziła Święto Dziękczynienia. Ja
moje Święto Dziękczynienia spędziłem w domu z przyjaciółmi, którzy przyszli nas
odwiedzić. Ugotowaliśmy indyka i zjedliśmy go. Było fajnie i tort też był na
stole. Był sos żurawinowy i pieczone ziemniaki!
Pozdrawiam
Panią serdecznie i życzę zdrowia.
Andrzej
Droga
Pani Olu!
Święto
Dziękczynienia spędziłam w domu z moją rodziną. Przyjechała do nas moja starsza
siostra Marysia. Było bardzo przyjemnie. Ubrałam się w moją odświętną sukienkę.
Sukienka jest bardzo ładna. Zjedliśmy świąteczny obiad: tofurki, ziemniaki,
brukselkę, kluseczki, fasolkę szparagową i groszek. Na deser było pyszne
ciasto! Ja i Marysia zjadłyśmy czekoladowe ciastka. Bardzo lubię Święto
Dziękczynienia.
Pozdrawiam
serdecznie,
Ruta
Droga
Pani Olu!
W
tym roku Święto Dziękczynienia spędziłam z moją rodziną w Vancouver, w
Kanadzie. Mieszkaliśmy w hotelu, zwiedzaliśmy miasto i okolice. Rano po
śniadaniu poszliśmy zobaczyć wiszący most Capilano. Na świątecznym obiedzie
byliśmy w naszej ulubionej restauracji. Po obiedzie pojechaliśmy do Stanley
Park na spacer. Na zakończenie dnia poszliśmy do kina na film pod tytułem “Kot
w butach”. Ciekawa jestem, jak wyglądały Pani święto?
Pozdrawiam,
Julia
No comments:
Post a Comment