„Historia o rodzinie jaskiniowców”
Dawno temu była sobie rodzina jaskiniowców. Składała się z mamy, taty, syna i córki. Syn był wykapanym ojcem. Tak samo jak tata miał brązowe oczy i włosy, był odważny i uwielbiał polować na tygrysy szablozębne. Jego siostra była dzieckiem szczęścia, bo wszystko jej się udawało, wszyscy ją lubili i robiła najlepsze kurtki z sierści mamuta w całej wiosce. A była to bardzo trudna praca i potrzebna umiejętność. Aby mieć tę sierść hodowała mamuty w ogródku. Była z nimi za pan brat i bardzo je kochała, a one były jej posłuszne jak jeden mąż. Któregoś dnia mama próbowała zapalić ognisko, ale miała za mało suchego drewna. Poszła więc do lasu po więcej suchego drewna, ale przyniosła mokre bo zaczęło padać. Dołożyła mokre gałęzie do suchych i tak wylała dziecko z kąpielą, bo pod mokrym drewnem suche przestało się palić. I tak mijały dni 2 miliony lat temu.
No comments:
Post a Comment