Dlaczego chcę nauczyć się polskiego?
Słyszę to pytanie wielokrotnie. Jest to słuszne pytanie,
dlatego że naprawdę, jeśli nie jesteś Polakiem, albo nie pracujesz codziennie z
ludźmi, którzy mówią po polsku, wtedy dlaczego? Polski tylko się używa w Polsce
i w Chicago. Tablice z zasadami gramatycznymi przyprawią o ból głowy
nawet doświadczonego specjalistę od ubezpieczeń i te same zasady domagają się,
żeby nieżywy kurczak na kolację był traktowany tak samo jak żywy kurczak.
Prawda jest taka że to, co się zaczęło od romantycznego
gestu, teraz się zmieniło w cel na całe życie.
Jak prawie każdy mężczyzna, który spotkał czarującą
kobietę, zrobiłem dosłownie (!) wszystko, co mogłem, żeby przekonać ją do
siebie. Kolacje przy świecach, wyjazdy weekendowe do nowych i egzotycznych
miejsc (czy jest coś bardziej egzotycznego niż fabryka czekolady?), a nawet lot
balonem ponad krajobrazem Nowego Jorku.
Ale chciałbym wierzyć, że to właśnie moja chęć do
nauczenia się jej języka (polskiego) zdobyła jej miłość. Czy jest coś
bardziej miłego? Przezabawne błędy gramatyczne, interesujący wgląd w kultury
cudzej poprzez ich wykorzystanie swoim języku, i podziw dla ich ciągłego
wysiłku.
Cóż, jesteśmy małżeństwem z dwójką dzieci. Żyjemy tu, w
USA, i ona mówi płynnie po angielsku. Dla naszej rodziny, nie ma potrzeby w
ogóle mówić po polsku. Więc
dlaczego mam kontynuować?
Całe moje życie chciałem nauczyć się mówić płynnie w
innym języku i być w stanie “skakać” z języka na język bez wysiłku. Kiedyś,
kiedy mieszkałem z dziadkami i ojcem, używałem starego dialektu włoskiego, ale
moi dziadkowie już nie żyją, a mój ojciec i ja mówimy tylko po angielsku.
Polski dał mi drugą szansę, aby stać się wielojęzycznym. Założyłem się z moją
teściową, że jeśli ona przestanie palić, ja nauczę się polskiego, więc teraz
mój honor wisi na włosku.
Za każdym razem kiedy mówię do Polaka (w języku polskim),
schemat jest taki sam: szok, następnie podziw i szacunek. Od czasu do
czasu muszę tolerować upokorzenia, ktore idą w parze z popełnianiem zabawnych
błędów. Ale nawet wtedy każdy się śmieje, więc wszystko jest OK.
Dla mnie, uczenie się nowego języka jest rygorystycznym
kognitywnym ćwiczeniem wzorów, zasad, pamięci, kultury i zdolności myślenia na
szybko. Słyszę często słowa podziwu i uznania, a ludzie, którzy poznali mnie w
Polsce, pamiętają mnie dobrze dzięki moim wysiłkom.
No comments:
Post a Comment