Pages

Wednesday, January 19, 2011

Babcia na jabłoni

Z okazji święta Babci, zawitała do nas Babcia na jabłoni - bohaterka książki austriackiej pisarki, Miry Lobe. Główny bohater, mały chłopiec o imieniu Andi nie ma babci. Chociaż ma kochającą się rodzinę, w tym dwójkę starszego rodzeństwa, to jednak jest mu przykro, ponieważ niektórzy jego koledzy ze szkoły mają nawet dwie babcie, a one zabierają ich na karuzelę lub przywożą im prezenty. Andi lubi przesiadywać na gałęzi dużej jabłoni rosnącej w jego ogrodzie. Tam spotkał swoją babcię, z którą chodzi do wesołego miasteczka, łapie dzikie konie, pływa żaglowcem i która na wszystko mu pozwala. A oto wrażenia naszych dzieci po wysłuchaniu fragmentu książki.

Róża P.: Najbardzie u Babci Andiego podobało mi się, że spełniała wszystkie pomysły, które miał Andi. Te pomysły to to, żeby zrobić mu czapke i pójść na karuzelę i żeby pójść tam gdzie są duchy. Babcia Andiego miała niezwykłą torbę, z której wyciągała fajne rzeczy np. kierownicę.

Agnieszka D.: Podobało mi się kiedy babcia Andiego nagle pojawiła się. Kiedy poszli na karuzlę babcia robiła czapeczkę z pomponem. Lubię tę książkę bo jest ciekawa.

Ola Ch.: To co podobało mi się u babci Andiego, to to co miała w torbie. Babcia, która spełnia życzenia bylaby fajna. Tak dokładnie, to podobało mi się, że babcia miała torbę z fajnymi rzeczami.

Julia S. Podobało mi się, że babcia dała Andiemu bilety na karuzelę.Podobało mi się też, że babcia i Andi siedzieli na drzewie. Babcia miała bardzo fajny kapelusz.

No comments:

Post a Comment