Droga Pani Olu!
Moja najfajniejsza przygoda wakacyjna związana jest z pobytem w Disneylandzie.
Wybrałem się tam z całą moją rodziną i bardzo nam się tam podobało. Jedną z wielu atrakcji, które tam miałem, była przejażdżka wodną kolejką górską. Jechałem nią razem z tatą jak już było zupełnie ciemno i nic nie było widać. Gdy wagonik zjeżdżał w dół, to zaczęła się na nas lać zimna woda i byłem cały mokry! Nic nie było widać i strasznie się przestraszyłem!Już nigdy więcej nie chcę jechać taką kolejką. Zamiast zabawy bardzo się bałem.
Mam nadzieję, że miała Pani fajne wakacje i że się Pani na nich nie bała tak ja ja!
Pozdrawiam serdecznie.
Andrzejek
****************
Droga Pani Olu!
Najlepszy czas na wakacjach miałam na kempingu. Tam organizowaliśmy sobie ciekawe wycieczki rowerowe.
Pewnego dnia pojechałam z moimi wujkami, kuzynką Emilią i kuzynem Michałem na wycieczkę. Jechaliśmy przez las, wzdłuż ulicy i blisko plaży. Po drodze było dużo górek. I jak było gorąco! Moja kuzynka spadła z roweru, bo tata uderzył w jej koło. Ale nic się nie stało i pojechaliśmy dalej. Ja jechałam na dużym rowerze cioci, ale nie spadłam. I do tego chciało mi się pić, a nie mieliśmy wody. Prawie wcale nie zatrzymywaliśmy się.
Mimo, że byłam bardzo zmęczona, ta wycieczka podobała mi się najbardziej ze wszystkich.
Z pozdrowieniami,
Julia
*****************
Droga Pani Olu!
Na wakacjach byłam w Polsce. Odwiedziłam moją rodzinę. Najbardziej pamiętam wizytę w Muzeum Ikon w Supraślu. Ikony są obrazami przedstawiającymi prawosławnych świętych. Widziałam wiele starych ikon. Patrząc na nie trochę się bałam. Może dlatego się bałam, bo słychać było cerkiewną muzykę śpiewaną przez chór. W salach było ciemno. Wszystko to było troszkę straszne.
Taka była moja wakacyjna przygoda.
Pozdrawiam Panią serdecznie,
Ruta.